Cóż to był za długi weekend. Dopiero wróciłam z pięknego Bałtyku, a już
bym chciała być tam znów i cieszyć się szumem fal o poranku i
leżakowaniem na plaży i delektowaniem się pyszną sałatką, która była
naprawdę wyśmienita ( tutaj wielki ukłon dla pana kucharza, bo jedzenie
naprawdę było pyszne), a kawy dawno tak dobrej nie piłam. Uwielbiam
nasze Polskie rejony i naprawdę lubię po raz kolejny jechać w to samo
miejsce i nigdy jeszcze nie miałam na co narzekać. Pogoda dopisała,
miejsce urokliwe, to czego więcej chcieć?
No chyba, ze więcej wolnego
czasu 😉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz